TeAtR ;)
Komentarze: 0
Wczoraj bylam w teatrze na "Ślubach panieńskich", oczywiście jako jedyna z mojej klasy, ale to sie wytnie ;)
Grunt, że spektakl byl dobry, posmialam się i wogóle...
Lubia chodzić do teatru, sama nie wiem czemu... Ciągnie mnie i już :)
Balam się, że Śluby nie będą ciekawsze od książki (przy której momentami zasypialam :/), ale spoko bylo. Nie to co na Skrzypku, spektakl trwal 3 godziny i byla ino jedna (10 minutowa) przerwa, a wczoraj bylo epne - jak byla przerwa to Sówce i Renacie sie zachcialo do sklepu (nie powiem, że mi nie;)), ale najbliżej byl Geant i w polowie drogi my sie kaply, że nie wiemy ile trwo przerwa...heh
Dobra nie byda nikogo zanudzać tym moim teatrem ;)
Jutro jade do dziadka na urodziny, ciesza sie jak zwykle :/
NaRa :D
Dodaj komentarz